środa, 15 października 2008

Największa migracja Polaków w historii.


Na naszych oczach dokonuje się największa w historii migracja obywateli polskich poza granice kraju. Wyniki badań opinii społecznej są przerażające - co czwarty Polak rozważa chęć emigracji, natomiast wśród ludzi z wyższym wykształceniem co trzeci widzi swoją karierę u zagranicznego pracodawcy.Ubywa nam młodych ludzi i znacznie przybliża się widmo katastrofy demograficznej w Polsce. Osłabiony został nasz system ubezpieczeń społecznych oparty na zasadzie solidarności międzypokoleniowej - jeśli jedno pokolenie nam zniknie, drugie będzie żyć w nędzy.
Znajdujemy się na przedostatnim miejscu wśród krajów UE pod względem dochodu narodowego na mieszkańca liczonego według siły nabywczej. Stanowi on 50% średniej unijnej. Wyprzedziła nas Litwa, a za nami jest tylko Łotwa. W związku z tym, migracja zarobkowa Polaków za granicę jest nieunikniona i korzystniejsza, niż wegetacja w kraju.Dlatego uważam, że liczba wyjeżdżających za pracą będzie wzrastać. Ci, którzy tam się zaadaptują będą ściągać rodzinę i przyjaciół. Z wypowiedzi ludzi którzy znaleźli się za za granicą naszego kraju wynika wielka gorycz wobec Polski, w której nie mogli znaleźć miejsca i wielka nadzieja na ułożenie sobie życia w nowej Ojczyźnie.

Jake są plusy masowej emigracji?

Minusów emigracji jest wiele, ale są również plusy:
· część pieniędzy zarabianych na emigracji trafia do rodzin w Polsce,
to pobudza popyt wewnętrzny,
· Polacy uczą się języka oraz zdobywają doświadczenie,
· dla wielu osób jest to okazja na podjęcie pracy, której nie mogli znaleźć w kraju,
· część rodaków z pewnością będzie wracać i zakładać własne firmy korzystając
z oszczędności oraz nabytych umiejętności.

Jednak od działań rządu zależeć będzie to, jak wiele osób zdecyduje się na powrót. Brak zachęt do prowadzenia działalności oraz nadal wysokie bezrobocie są poważną przeszkodą. Zarobione na emigracji pieniądze wcześniej czy później się skończą, a żyć trzeba.
Trudno po pobycie w Irlandii czy Anglii wracać do Polski po to, aby dostać pracę za 1200 zł w rodzinnym miasteczku. To krok wstecz, a przecież nie to chodzi?
Jeśli nie uda się zatrzymać emigracji, a raczej się nie uda, trzeba zrobić wszystko co się da, aby zachęcić Polaków do powrotu.
(info z: rynekpracy.pl)

przyczyny emigracji

Od wielu lat Polacy wyjeżdżają za granicę…Początkowo były to emigracje ze względów politycznych. Po powstaniu listopadowym opuściło Polskę ponad 10tys. osób. Wśród nich byli m.in.: wybitny polityk Adam Czartoryski, poeci- Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, kompozytor- Fryderyk Chopin, historyk- Joachim Lelewel. Część z nich, dzięki swoim osiągnięciom, zdobyła sławę na całym świecie. Z czasem ludzie wyjeżdżali po to, by odnaleźć swoich bliskich. Inni emigrowali w poszukiwaniu lepszego bytu.
Po wejściu Polski do Unii Europejskiej część krajów otworzyła swoje rynki pracy, a wielu Polaków zdecydowało się na wyjazd. Obecnie rynek jest dużo bardziej nasycony i o dobrą pracę jest trudniej, a Polacy często rozczarowani są rzeczywistością, którą zastają za granicą.
Szacuje się, że poza granicami kraju mieszka aktualnie ok. 17 mln Polaków, nie licząc osób osiadłych na dawnych kresach wschodnich i przesiedlonych w obrębie byłego ZSSR.

niedziela, 12 października 2008

Witam ;)
Mam na imię Aniela jestem studentką pierwszego roku pedagogiki.
Obecnie mieszkam w Gdańsku z dwiema koleżankami. Jestem pogodną i zawsze
uśmiechnietą osobą. Lubię muzykę i dobry film. Postaram się aby blog ten by interesujący
i was nie zanudzal...
;) pozdrawiam
Mam na imię Kasia, pochodze z Bartoszyc, od niedawna mieszkam i studuję w Gdańsku na Uniwersytecie Gdańskim. Jestem na pierwszym roku studiów stacjonarnych, na kierunku pedagogika o specjaloności wczesna edukacja z logopedią. Wraz z koleżankami będę prowadziła tego bloga. Znajdą się tu informacje dotyczące życia Polaków na emigracji a także nasze refleksje i przemyślenia na ten temat. Postaramy się stworzyć jak najciekawszego bloga, zachęcić ludzi, aby skomentowli nasze posty. Na naszym blogu znajdą się równiez wspomnienia, refleksje byłych emigrantów. Zapraszamy do czytania i komentowania naszego bloga. Pozdrawiamy ;-)